czwartek, lutego 12

Koń, czyli co? #3

Witam. Na początku pozdrawiam wszystkich będących teraz na feriach! Czy Wam też się wydaje, że te dwa tygodnie minęły, jak jeden dzień? No nic. Pora na szybką, łatwą i przyjemną (przynajmniej dla niektórych) powtórkę z lekcji. Konie wzięliśmy już pod biologiczną i historyczną lupę (do tych przedmiotów szkolnych wrócimy jeszcze). Teraz czas na 4 informacje o koniach w sztuce (plastyka). Temat oczywiście obszerny (najobszerniejszy ze wszystkich), więc podzieliłem go na parę poddziałów. Dziś pierwszy z nich: Plastyczna Historia konia. Zapraszam!


4. Prehistoria
Kliknij, aby powiększyć
Wbrew pozorom prehistoryczni HomoSapiens nie uwieczniali tak często ludzi na ścianach jaskiń. Najczęściej ukazywali scenki z życia zwierząt, polowań. Nie trudno więc się domyśleć, że naszą podróż historyczną zaczniemy od jaskiniowych malunków koni:
Dla jasności - jaskiniowymi farbami były: Ziemia, muł, krew zwierząt, glina.



3. Starożytne Chiny i Egipt
Kliknij, aby powiększyć
Konie w tych cywilizacjach były bardzo cenione. I to nie tylko przez robotników, czy władców (tu ceniono je za ich siłę, wytrzymałość, szybkość, oraz stosunkowo łatwe oswajanie), ale i przez artystów. Egipskie hieroglify nie zawsze oddają w pełni umiejętności malarskich starożytnych ludzi. Pamiętajmy jednak, że jest to pismo, a nie malarstwo. Dlatego lepiej zagłębić się w chińską sztukę (a zwłaszcza rzeźbę).

2. Grecja i Rzym
Kliknij, aby powiekszyć
I tu konie również nie straciły swojej artystycznej chwały. Mnóstwo rzeźb koni z antycznej Grecji i malowidła wazowe  ukazują, jak ważne były wtedy konie dla człowieka - szybki transport, praca rolna, oddziały konne, to tylko niektóre z dziedzin, które nie mogłyby rozwinąć się tak dobrze bez koni. Te szlachetne zwierzęta były nieodłącznym elementem dworu cesarskiego. A znacie słynne związki frazeologiczne pochodzące z tamtych czasów: Stajnia Augiasza i Koń trojański?

1. Średniowiecze
Kliknij, aby powiększyć
Koń w średniowieczu - element, którego nie mogło zabraknąć przy rycerzach, królach i legendach. Konie same zaczęły być dziełami sztuki - bogate wyposażenie konia zachwycało kolorami i wzorami. Pojedynek na kopie bez konia? Ciężkie do zrobienia. Przewóz towarów dla króla ze wsi do zamku - męczące i czasochłonne, gdy nie mamy tego zwierza. Majestatyczny przejazd wokół swgo dworu - no chyba nie na giermku. To oczywiste - bez konia, nieważne który stan, miał przekichane.


Dalsze epoki w innych częściach serii. Lubicie historię sztuki? Lubicie w ogóle plastykę?
Adencjo

11 komentarzy:

  1. Pierwsza!!
    (Wiem to dziecinne XD )
    Kocham plastykę!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy post. Kiedy kolejna ciekawostka? Są bardzo rzadko dodawane, czekam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam plastykę.
    A ja dziś zaczęłam ferie. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawostki... fajne. Lubiłam plastykę w 4-6 klasy podstawówki. Później przerzuciłam się na muzykę. A historii, to ni w ząb nie lubię, to najgorsze, co może być.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię plastykę, a ferie (niestety) już kończę i w poniedziałek muszę iść do szkoły, no chyba, że mnie mama nie puści z powodu oskrzeli:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dziś mam ferie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna seria.
    A wiadomo jaki będzie kolejny boski?

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz fajny styl pisania:) Ogółem ciekawa seria, pełna ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń
  9. koń czy co? Chyba nabór i to wszyscy mi mówili , że będzie dzisiaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może najpierw się nas zapytaj?
      Pisałem w komentarzach, że naboru nie będzie.

      Usuń
    2. Dla Twojej wiadomości to właśnie admin mi napisał , że będzie nabór. Tylko potem była z tego kłótnia, więc usunoł komentarz. Więc może to ty pytaj się najpierw swoich kolegów co pisali w komentarzach.

      Usuń