Artystyczne sposoby zarabiania, czyli jak to jest jak hajsu nie ma, a talent jest

Przepraszam, że tak długo nie było posta, ale jest za gorąco. Nie da się myśleć. No sorry, taki mamy klimat.
Prawdopodobnie większość z was znalazła się w takiej sytuacji. Jest na sprzedażach koń, najlepiej taki super-mega-ekstra-kul-koń, ale kosztuje 20 000, podczas, gdy Wasza liczba equss jest liczbę trzycyfrową. Mnie z takiej opresji wyratowało sprzedanie starej hodowli, jednak co, jeśli nie macie już żadnej, naprawdę żadnej szkapy na sprzedaż..?
Jeżeli jest talent, to nie ma problemu. Oto przedstawiam wam moją Wielką Trójkę, czyli trzy niezawodne sposoby na zarabianie z talentem.

Sposób I - Prezentacje i awatary, czyli możliwie najprostsze

Żeby nieco zarabiać na prezentacjach i awatarach wystarczy minimalna znajomość programów graficznych i obrazki. Oczywiście, że na początku może być trudno, prezentacje mogą być szkaradne - ale ja sama, by dojść do tego, co dziś robiłam prezentacje ponad półtora roku. Nic nie wychodzi od razu, a ćwiczenie czyni mistrza. Widać różnicę między moimi pierwszymi prezentacjami (klik i klik) a dwiema najnowszymi (klik i klik)?
Z prezentacji naprawdę można wiele zarobić. Osobiście nie żądam zapłaty, a od wdzięcznych klientów, którzy wręcz wciskają mi wynagrodzenie dostałam dwa KF, dwa ZHery i dwa Nyksy. Na początku jednak polecam ustalać małe ceny, a dopiero później stopniowo je podwyższać.

Sposób II - Czarna Perła, czyli jak się obłowić i okryć sławą

Czym jest Czarna Perła każdy wie - kupujesz, wysyłasz pracę i masz kupony. W teorii.

Przed odebraniem kuponów trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć. Rysować konie w różnych pozach - sam łeb, konia wierzgającego, źrebaka. Trzeba przyjmować krytykę na klatę i nie zrażać się niepowodzeniami. To tak samo, jak w przypadku prezentacji - nic nie wychodzi od razu. I teraz może zamilknę, bo w rysowaniu koni mam znikome doświadczenie.

Sposób III - Rysowane awatary, czyli kolejki na kilometr pikseli

Niewiele osób w grze oferuje lub oferowało ładne awatary rysowane, a jeśli już, to drogie. Roboty też jest z tym trochę - trzeba sformatować, żeby miało 120x120 i nie więcej, odchudzić, żeby nie miało ponad 50 kB... No i narysować.

Sama rysuję awatary pikselowe i niedługo zamierzam przestać ograniczać się do prezentacji, ale według mnie to przy tym sposobie można zarobić najwięcej.

+ bonus - Jak zdobyć klientów, czyli pięć kroków do sukcesu

krok 1. Postanowiłeś rozpocząć tworzenie prezentacji lub rysowanych awatarów? Świetnie! obowiązkowym krokiem pierwszym jest przybranie swego konta w dzieła swej twórczości, najlepiej w te z wyższej półki.

krok 2. Nabierz popularności. Udzielaj się na forum, rejestruj się na różnych forach związanych z howrse i w miarę swoich możliwości dołącz do jakiejś popularnej spółki graficznej. Pewne forum ma sygnaturę? Śmiało, umieść tam swoje dzieło i link do howrse!

krok 3. Masz pierwszego klienta? Świetnie! Cóż, zażądaj w miarę niskiej zapłaty. A jeśli klient się rozmyśli i poprosi o inną prezentację/awatar zaciśnij zęby i spełnij jego zachcianki. A późniejszym klientom będziesz mógł powiedzieć nie.

krok 4. Czekaj na efekty. Jeżeli wyraźnie podpisałeś  się na prezentacji/awatarze prędzej czy później ktoś do ciebie trafi i kupony/equss/cr gotowy!

krok 5. Załóż sobie stronę, najlepiej z twoją szatą graficzną lub z ładnym szablonem. Opisz tam twoje style, ceny, klientów... Dzięki temu będziesz wyglądał bardziej profesjonalnie i więcej osób się skusi. A do stron polecam blogger.

UWAGA! Nie twórz 80917420147 styli, których i tak nie zapamiętasz! Oczywiście możesz mieć 10-12, ale nie opłaca się mieć stylu ,,Happy", który od stylu ,,Sad" różni się tylko nazwą..?

Rozpoczniecie kiedyś swoją działalność? A może już macie taką?

Fryzyjska