MGŁA W ZŁOTYM RUNIE

 Witajcie, przepraszamy, że nie było postów przez kilka dni, pracujemy nad aktualizacją Howrse ABC i nad lepszą organizacją bloga - dużo pracy. Zapewniam, że nie zapominamy o Was ;)

 Na Howrse pojawiła się promocja, w której można wygrać Mgłę (ang. Mist) - jednego z pierwszych boskich na polskim serwerze - Złote Runo. 

Dlaczego starać się akurat o Mgłę? 
 Dla jednych jest to tylko boski, który "nic nie robi", nie daje bonusów itp. Dla mnie jest ona raczej symbolem dawnego Howrse, kiedy jeszcze nie było tu takiego wyciągania kasy z graczy, a koń boski był dla hodowcy czymś na prawdę wyjątkowym, swoistym odznaczeniem i nagrodą za ciężką pracę. Teraz boskie są wszędzie, dają fajne bonusy i dodatki, a te które tego nie robią są praktycznie bezwartościowe. Mgła, podobnie jak Snow, przypomina mi o tych starych czasach, kiedy wszystko było inne, proste
i niekombinowane.

Czy warto walczyć?
 Osobiście "przetestowałam" (tak, wydałam połowę majątku :') ) promocję - nie jest zbyt "kuponożerna", zdobyłam przy ośmiu podejściach 3 Mgły, podobnie jak moi znajomi. Więc jeśli masz zapas przynajmniej 6 kuponów to zapewniam, że warto się starać o boskiego. Runo jest stosunkowo łatwą promocją, tylko trzeba mieć dobrą strategię.
Ja polecam dwa sposoby:

• szybkie otwieranie wielu sztuk na raz (wtedy mamy dużą szansę, że zgarniemy Mgłę, ponieważ inni też prawdopodobnie teraz otwierają Runo, a boski wpada co ileś otwarć - na Howrse tak na prawdę nic nie jest całkiem losowe)
• otwieranie w nocy (graczy jest mało, więc gdy otwierasz wiele Run, jest większa szansa, że konia nie zgarnie ktoś inny)

 W moim przypadku sprawdzają się bardzo dobrze, jednak nie polecam kupowania ZR kiedy mamy tylko 2 kupony, bo w tym wypadku na prawdę potrzeba wielkiego szczęścia.

Pochwalcie się czy macie Mgłę i jakie strategie na tego typu promki polecacie :)

Karo