Witamy na pierwszym polskim blogu o Howrse w zupełnie nowym wydaniu! Zapraszamy na naszą grupę ogłoszeniową na Facebooku - banner z odnośnikiem na bocznej kolumnie.

środa, sierpnia 21

Wywiad z MyJoy

Graczka znana z postępu w wielu hodowlach, w Chantilly osiągnęła jedne z pierwszych gwiazdek w grze. Zapraszamy na wywiad z MyJoy!



ILH: Masz ponad 1000 dni stażu. Jak trafiłaś na howrse i jak wyglądały Twoje początki?

MJ: Wciągnęła mnie siostra, która sama trafiła tu przez baner na innej grze przeglądarkowej - NWD. Niby się opierałam, ale i tak pewne było, że i tak w końcu zagram i tu.

ILH: Jak wspominasz poprzednie hodowle? 

MJ: Czasem lepiej, czasem gorzej. Nie jestem w stanie tego konkretnie określić.

ILH: Gdy zostawały zamykane to trudniej było Ci pogodzić się z tym, że poświęciłaś im dużo czasu? A może z zakończeniem współpracy z wieloma ludźmi?

MJ: Bardziej żałowałam godzin włożonych w te Hodowle. Teraz już wiem, że prędzej czy później każda Hodowla upadnie. A na pewno te, które hodują bardziej znane rasy. Jednak zawsze człowiek się stara i zawsze żałuje, że się nie udało. Znajomi z Howrse zostają, więc to nie jest problem.

ILH: Skąd wzięłaś pomysł na login?

MJ: To mój nick już od dawien dawna.

ILH: Jaki był największy błąd, który popełniłaś w tej grze?

MJ: Eeee...? Chyba danie koniowi PZ przy pomocy Laski Hermesa.

ILH: Czy w realnym świecie też pasjonują Cię konie?

MJ: Tak. Posiadam również dwa własne.

ILH: Dlaczego poprzednie hodowle się rozpadły?

MJ: Ponieważ zostały przegonione z PG gdy graczom nie chciało się już hodować. Czyli, jak każda Hodowla.

ILH: Na howrse jest tyle ras koni. Czemu akurat kłusaki?

MJ: Nie mam tylko kłusaków. Mam też Mustangi. Kłusaki były pierwsze i pozostaną - w postaci jednorożców. Bo są ładne i tyle.

ILH:  Jaki jest Twój przepis na dobrze wyhodowanego konia?

MJ: Wyhodowanego, czy dobrze wytrenowanego? Na wyhodowanego - dobry ojciec ze 100 BLUP i wysokim PG i taka sama matka. Nic więcej się nie poczyni.

ILH: Jak udało Wam się w starych prestiżowych hodowlach takich jak np. Cantinum Verti tak dobrze wytrenować konie skoro nie mieliście żadnego wzorca? Czy osiągnęliście to metodą prób i błędów?

MJ: Wtedy sporo osób się dopiero uczyło i każdy coś czerpał od innych. CV swój czas prób i błędów przeszło zanim do nich dołączyłam. Ale tak - na początku każdy musiał przez to przejść.

ILH: Czy oprócz hodowli, na howrse zajmujesz się czymś innym?

MJ: Zbieraniem Boskich. 

ILH: Czy na początku gry postawiłaś sobie jakiś cel, którego do dziś nie udało Ci się osiągnąć?

MJ: Chyba nie. Raczej wszystko już osiągnęłam. No, ale i cele stawiane na samym początku nie były wysokie.

ILH: Dziękujemy za wywiad i życzymy powodzenia w grze!

MJ: Wzajemnie.
Mam nadzieję, że będzie się go Wam miło czytało
dominikam1.

6 komentarzy: