Wywiad z pinto01

pinto01 - wspaniała i miła graczka odpowiada na pytania w wywiadzie, o który prosiliście

ilh: W jaki sposób znalazłaś się na Howrse. Czy to była kwestia przypadku, czy może ktoś Ci tą grę polecił?

pinto01: Pierwszy raz o Howrse dowiedziałam się z reklamy, którą zobaczyłam na jakiejś stronie. Początkowo nie zainteresowała mnie, ale potem reklama zaczęła mnie "prześladować" i postanowiłam sprawdzić grę. Były to czasy, gdy na Howrse były jeszcze towarzysze i wkrótce natrafiłam na promocje, w której miały zostać wycofane. Przestałam grać i dopiero znajoma namówiła mnie do dalszej zabawy z Howrse. W tego co pamiętam, założyłam nowe konto. Pamiętam, że podziwiałam wtedy graczy, którzy mieli więcej niż kilkadziesiąt koni, ponieważ ja miałam ich tylko kilka. Ich liczba szybko się zwiększała, więc w krótkim czasie moje stadko liczyło już kilkaset koni.

ilh: Miło słyszeć, że jednak zostałaś. Ponoć kiedyś wykonywałaś linearty na Howrse. Czy to prawda? Lubisz szkicować?

p: Nadal wykonuję. Jedyną przeszkodą jest czas. Gdy znajdę go trochę, oczywiście poświęcam na rysowanie. Zajmuję się zarówno pracami w Photoshopie, jak i zwykłymi, na kartce. Chętnie pokażę nad czym teraz pracuję, będzie to mój drugi ołówkowy portret w życiu. :)

Proszę. ;) Przy wstawianiu na bloga mogłabym prosić o dodanie znaku wodnego? Jakieś "pinto01" wystarczy. XD

ilh: Oczywiście, że dodam! Wow, to jest naprawdę świetne. Masz ogromny talent. Co Cię inspiruje do tworzenia czegoś tak wspaniałego?

p: Dziękuję bardzo, jednak jestem amatorką - cały czas się uczę. Krótko mówiąc, inspiruje mnie człowiek. Sądzę, że to najbardziej szczera z odpowiedzi, które przyszły mi do głowy.

ilh: Podziwiam Twój talent i skromność. Czy Twój nick jest nawiązaniem do owej rasy konia (pinto)?

p: Tak, mój nick jest związany z końmi pinto. Od zawsze uwielbiałam ich umaszczenie. Moje pierwsze konie na Howrse były właśnie tej rasy. ;)

ilh: Też uważam, że są piękne. Zwłaszcza teraz po zmianie. A co z islandami? W końcu należysz do CA - najbardziej znanej i najlepszej drużyny hodującą właśnie tą rasę.

p: Moja przygoda z islandami zaczęła się później niż z pinto. Do islandów zostałam zaproszona, a pinto wybrałam sama.

ilh: A jaka panuje atmosfera wśród członków drużyny? Czy trudno utrzymać się na tak wysokim poziomie?

p: Wszyscy bardzo się lubimy. Na naszej konfie rozmawiamy nie tylko o sprawach związanych z hodowlą. Pomagamy sobie na Howrse nawet w sprawach, które nie dotyczą islandów. Mówimy o naszym życiu, doradzamy sobie. Gramy w różne gry - szachy, warcaby, statki. Atmosfera jest cudowna! Bardzo mi przykro, że nie mogę teraz działać w hodowli. Jestem na urlopie, ale trzymam za nich kciuki przez cały czas. Pewnie, że trudno się utrzymać, ale trzeba blupować konie i współpracować, bo tylko razem się uda! :)

ilh: Miło słyszeć, że jesteście prawie jak rodzina. Obyś szybko wróciła do zabawy ze znajomymi. Gracze prosili o wywiad, gdyż jesteś bardzo pomocną osobą, zwłaszcza dla początkujących. W jaki sposób to robisz i dlaczego?

p: Gdy rozmawiam z uczciwą, miłą osobą, która potrzebuje jakiegoś konia albo przedmiotu, po prostu daję jej drobny upominek. Sprawia mi to przyjemność. Nie rozdaję niczego na prawo i lewo, szczególnie chciwym graczom, którzy zaczynają rozmowę od "Dasz mi 10 Kuponów?". XD Często również pomagałam w dokonaniach, rysowaniu prac do CP, HTML'u i trofeach.

ilh: Jesteś bardzo uprzejmą osobą. Dziękuję za poświęcenie swojego czasu. Chcesz coś powiedzieć czytelnikom ILH?

p:  Dziękuję za komplement i oczywiście za przeprowadzenie wywiadu. <3 Pamiętajcie, żeby się nigdy nie poddawać - zarówno w grze, jak i w prawdziwym życiu. Dążcie do swojego celu i nie róbcie niczego na siłę. Nie myślcie o tym co będzie jutro, liczy się tylko to co jest dzisiaj (jutro też będzie jakieś "dzisiaj", ale cii - to nieistotne). Jeszcze raz dziękuję za wywiad. ^^

Wywiad przeprowadzony przez Hienę