Wywiad z vernille

Vernille - jedna z redaktorek opowiada o swoich początkach w pracy z grafiką. Zobaczcie!

ilh: Już kiedyś opuściłaś swoje konto na Howrse. Czy myślisz, że kiedyś nadejdzie moment, w którym zupełnie przestaniesz grać? 
V: Już przestałam. Wchodzę tam właściwie z przyzwyczajenia i... prawdę mówiąc, coraz rzadziej. Jedyne, co trzyma moje konto przy życiu, to prezentacje, które od czasu do czasu wykonuję za darmo dla własnej przyjemności... no, może jeszcze czasem wiadomości sprawdzę.


ilh: Kiedyś należałaś do załogi Graficznej Szafy. Założyciele sami odkryli Twój talent, czy zgłosiłaś się do niej? 
V: Szczerze mówiąc było to tak dawno, że sama nie pamiętam jak znalazłam się w gronie załogi GS. Jedyne co pamiętam, to to, że pisałam do aleksandrowej w sprawie GS... a potem w rozmowie samo jakoś wyszło, że zacznę działać dla Graficznej Szafy.


ilh: Posiadasz Konto Pegaza. Domyślamy się, że kupiłaś je za kupony zdobyte dzięki Przestrzeni Twórczej :) Zamierzasz  dodać jeszcze jakąś swoją pracę? 
V: Aktualnie Konta Pegaza nie posiadam, ale kiedy je miałam, na pewno nie zostało one wykupione za kupony z PT, skąd. ;) Moje prace się tam nie dostają, dlatego nawet nie próbuję już tej Czarnej Perły atakować...


ilh: Który koń/rasa na Howrse jest Twoim zdaniem najbardziej dopracowana graficznie? Jaki rodzaj koni hodujesz? 
V: A to Ci powiem trudne pytanie, bo żaden mi się nie podoba, wszystkie wyglądają jak pokraki. :) Pamiętam, że przy rejestracji na Howrse za serce chwyciły mnie hanowery, ale chyba tylko dlatego, że nie miałam pojęcia jak te konie wyglądają w wersji dorosłej. Potem przyszła faza na kłusaki francuskie i mimo iż w życiu ich nie hodowałam, nadal mi się podobają, pod względem graficznym oczywiście. Przez całe.. niespełna dwa lata w sumie nie zajęłam się hodowlą żadnej rasy, bo ciągłe BLUPowanie koni, trenowanie ich.. było dla mnie męczące. Ciągle pozostawałam przy zbieraniu koni do rankingu i od czasu do czasu trenowaniu GPowców... czasem i jakiś boski się trafił.


ilh: Opowiedz nam o swoim największym osiągnięciu - zarówno graficznym, jak i związanym z Howrse.
V: Być może dziwnie to zabrzmi, ale pod takie osiągnięcie mogę podpiąć pierwszą kradzież jednej z moich prac. Nie będę tu dokładnie opisywać jak to się stało, kto to zrobił, bo sama dokładnie nie pamiętam. Powiem tyle, że wstawiłam na swoje dA pracę, która po jakimś czasie została przerobiona i wylądowała w świętej pamięci wątku Czarnej Perły na Howrse, oczywiście z podpisem, tekstem w tle... tylko nie została wysłana z mojego konta. Wierzcie, albo nie, ale jest to strasznie smutne, bo wiadomo, kradzież zła rzecz, ale zarazem motywujące - bo przecież komuś spodobała się Twoja praca aż tak, że postanowił pobawić się w złodzieja!


ilh: Masz konto również na stosunkowo niedawno powstałej stronie: doggi-game.pl. Której grze poświęcasz więcej czasu: DG czy Howrse? 
V: Historia z DG skończyła się tak samo szybko, jak się zaczęła. Zarejestrowałam się tam tylko po to, aby obadać dokładniej kolejny symulator i całe szczęście, że mnie nie wciągnął, bo znów włożyłabym w internetową gierkę mnóstwo czasu, nerwów i realnych pieniędzy, tak jak to było na Howrse.


ilh: Krążą plotki, że to właśnie Ty jesteś współtwórczynią wyglądu ras na doggi-game. Które psy dokładnie narysowałaś? 
V: Nie, nie, nie. Żadnych psów do tej gry nie rysowałam, pomimo iż dostałam propozycję współpracy. Było co prawda kilka wstępnych projektów, żeby zobaczyć, czy moje wersje się przyjmą, ale musiałam odmówić, ze względu na brak czasu i strach przed tym, że jednak nie podołam takiemu wyzwaniu, bo jak wiadomo, nie jest to zabawa na tydzień, czy miesiąc.


ilh: Kiedy dokładnie zaczęłaś interesować się grafiką komputerową? Jaka była Twoja pierwsza praca? 
V: Moje najstarsze projekty na deviantArcie mają przypisaną datę "2010 rok", jednak rysować zaczęłam jeszcze wcześniej. Albo była to jesień, albo lato, bo pamiętam, że swój pierwszy tablet dostałam na jakąś okazję - urodziny, czy imieniny... Wtedy na poważnie zajęłam się rysowaniem prac na komputerze, wcześniej sporadycznie sięgałam po myszkę i program, częściej rysowałam ołówkiem. Moja pierwsza praca oczywiście nie była idealna... Sketch zdjęty ze zdjęcia mojego taty, lineart także rysowany za pomocą fotografii.. a potem jakoś się to pomalowało na czarno. :D


ilh: Większość grafików na Howrse wykonuje avatary lub prezentacje dla innych graczy. Czy Ty też się tym zajmowałaś? Jeśli tak, ile czasu potrzebowałaś na zrealizowanie zamówienia? 
V: Skoro byłam w Graficznej Szafie - owszem, zajmowałam się. Zarówno przed i po swojej karierze w tej spółce wykonywałam też prezentacje i avatary indywidualnie. Trudno mi określić, ile zajmowało mi zrealizowanie zamówienia, bo wiadomo, że zwykły obrazek z ramkami i dopisanie do niego kodu zabiera mniej czasu, niż utworzenie strony internetowej od podstaw. Bywało zatem różnie - czasem była to godzinka, czasem trzeba było poczekać i kilka dni, a przy bardziej zaawansowanych pracach potrafiłam siedzieć i tygodniami. :) Mimo wszystko zawsze starałam uwinąć się chociaż w okresie tygodnia.


ilh: Czy każdą swoją grafikę tworzysz o podstaw? A może zdarza Ci się przerabiać gotowe zdjęcia lub rysunki ? 
V: Przerabiać przerabiam tylko swoje, żeby nie było! Czasem nawet po kilku godzinach nachodzi mnie, żeby jednak coś zmienić, dodać gdzieś cień, nałożyć mocniejsze refleksy na sierści... Rzadko kiedy wspomagam się zdjęciami przy rysowaniu pozy, korzystam z nich częściej przy nakładaniu kolorów. Jeśli chodzi o przerabianie zdjęć, robię to tylko w fotomanipulacjach, w które ostatnio się wciągnęłam...


ilh: Na naszym blogu opublikowałaś już jeden tutorial*.  Czy masz w planach napisanie kolejnych? Który element wyglądu konia tym razem weźmiesz pod uwagę? 
V: Jeśli chodzi o serię VERNILLE: Mission Possible, to mam pod ręką tutorial o grzywie, który niebawem pewnie ukaże się na blogu. ;) Potem prawdopodobnie wezmę się za ogon, a poootem... coś się wymyśli!


ilh: Dziękujemy za wywiad :) Czy masz coś powiedzenia czytelnikom bloga?  
V: Również dziękuję i życzę udanych wakacji, a użytkownikom Howrse oczywiście wielu sukcesów w grze! :)


* tutorial - poradnik jak coś zrobić krok po kroku

Rozmowa przeprowadzona przez Invisible.♥

Co sądzicie o drugim wywiadzie?