Witamy na pierwszym polskim blogu o Howrse w zupełnie nowym wydaniu! Zapraszamy na naszą grupę ogłoszeniową na Facebooku - banner z odnośnikiem na bocznej kolumnie.

piątek, maja 2

Katalog ras: Kucyk Highland

Witam w kolejnym poście z cyklu katalogu ras. Dzisiaj zapoznamy się z najnowszą rasą konia, która weszła na polski serwer całkiem niedawno. Oto Kucyk Highland!

Kucyk Highland na Howrse:
Highland źrebak i dorosły w najrzadszej maści

Gatunek: Kucyk
Data pojawienia się na Howrse PL: Kwiecień 2014, wymiana punktów w paradzie
Wzrost: od 132 do 148 w kłębie
Ranking popularności ras: 30 (na dzień dzisiejszy 19297 osobników) 


Najbardziej rozwinięte um: Wytrzymałość, skoki, prędkość
Najlepsza specjalizacja: brak
Przoduje w: -


Koń o takim samym wyglądzie na Howrse PL: Brak
Liczba maści: 10
Najpopularniejsza maść: Myszata, bułana
Najrzadsza maść: Kasztanowata

Maści na źrebakach:

Maści na dorosłych koniach:

Kucyk Highland w rzeczywistości:


Podoba się Wam ta rasa?
Hiena

96 komentarzy:

  1. Niesamowicie suodki na tym drugim zdjęciu *o*

    OdpowiedzUsuń
  2. W rzeczywistości są ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy ktoś to przeczytał xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Napiszcie prosze kiedy wyniki naboru, ponieważ zgłosiłam się, a wyjeżdżam za kilka dni i nie wiem czy to nie stanowi problemu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziecie tak marudzić, to obiecuję Wam, że czekanie na wyniki naboru się przedłużą ;p

      Jeśli zostaniesz modem, a Ciebie nie będzie, to zaczekamy na wiadomość od Ciebie.

      Usuń
    2. Jesteście nieprofesjonalni

      Usuń
    3. Nie rozśmieszaj mnie. W takim naborze bierze udział dużo osób i trochę się schodzi sprawdzanie wszystkich zgłoszeń. Ja niestety nie jestem w stanie pomóc ze względu na to, iż od poniedziałku zaczynają mi się matury, więc te kilkadziesiąt zgłoszeń sprawdza tylko dwóch adminów - Adencjo i Inv, a oni również mają swoje życie i problemy.

      Usuń
    4. Coraz bardziej denerwują mnie te odzywki "Jesteście nieprofesjonalni" czy "Zawiodłem się na blogu". No bo, gdzie tu logika? Profesjonalność polega na dokładności i przemyśleniu paru kwestii. Ponieważ wyników nie ma od tygodnia, chyba jasne jest to, że chcecie wszystko dokładnie zrobić - czyli zrobić profesjonalnie. Ja czekam cierpliwie, co idzie mi tylko na dobre :-). Nie wiem po co to całe marudzenie ze strony niektórych osób. Chcą mieć dobrych nowych redaktorów? To muszą poczekać aż redakcja zastanowi się raz a porządnie :3.
      PS. Hiena, powodzenia na maturze :*.

      Usuń
    5. Anonimowy- może ty sprawdzisz więcej niż 50 zgłoszeń z dnia na dzień?

      Usuń
    6. W imieniu całej redakcji chciałbym przeprosić za ten opóźniający się termin ogłoszenia wyników. Rozumiem większość z Was. Te działania można nazwać, i słusznie, nieprofesjonalnymi i nieodpowiedzialnymi. Sam nie wiem co zrobiłbym na Waszym miejscu. Dziękuję tym, którzy bronią nas przed atakami niektórych typu ,,zawiodłem się". Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile większych i mniejszych kłopotów napotkaliśmy podczas całego naboru. Normalnie, jakby było przeklęte.

      Usuń
    7. Zgadzam się z tym co ktoś już wyżej napisał ^^ - gdybyście sprawdzili wszystko z dnia na dzień zaczęłabym się zastanawiać, czy naprawdę rozpatrzyliście wszystkie zgłoszenia ;)
      Zawsze komuś coś nie będzie pasować, bo najlepiej jest nic nie robić i narzekać...
      Zostaje tylko życzyć wytrwałości wam i przyszłym redaktorom :)

      Usuń
    8. Adencjo, rozwaliłeś mnie tym komentarzem. Nie zajmujesz się naborem, więc nie kłamczyj, tylko mi pomóż D:

      Usuń
    9. Adencjo się stara, a In. wszystko olewa. :/

      Usuń
    10. In jest niemiła. I mam wrażenie, że czasami trochę wulgarna. Wydaje jej się że jest najważniejsza i najlepsza

      Usuń
    11. A ja się trochę zgadzam. Gdyby blog była naprawde profesjonalny nie byłoby na nim reklam, na każdy komentaż udzielanabyłaby odpowiedź, nie było bałaganu, bralibyście pod uwagę sugestie graczy, a sprawdzanie prac nie trwało by tygodniami. Rozumiem, że chcecie to przemyśleć, ale można byłoby poinformować czytelników ile to zajmie - 2 dni, 5, tydzień czy miesiąc. Poza tym, po co macie moderacje komentarzy, jak publikujecie spamy, bezsensowne użalanie się i nic nie wnoszące do dyskusji obelgi...
      PS. To nie hejt, komentarz nie miał na celu was obrazić, tylko pokazać sprawę w świetle obserwatora bloga

      Usuń
    12. Zgadzam się z komentarzami wyżej- In jest ostatnio bardzo nieprzyjemna :[

      Usuń
    13. No tak, jestem nieprzyjemna, bo mam problemy w realnym życiu :) A Adencjo ma gdzieś te zgłoszenia i nawet większości (a pewnie i wszystkich z nich) nie przeczytał. No przepraszam bardzo, że tyle czasu zajmuje mi sprawdzanie ponad 20stu zgłoszeń SAMEMU. A Adencjo - nie dobijaj mnie komentarzami, że "Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile większych i mniejszych kłopotów napotkaliśmy podczas całego naboru. Normalnie, jakby było przeklęte.", bo naborem się nie interesujesz i moim zdaniem jest to tylko zwykłe kłamstwo, żeby lepiej wypaść w świetle czytelników.

      Usuń
    14. Rozumiem, że każdy może mieć problemy w życiu realnym, ale nie musisz In. być przez to nieprzyjemna. Czy profesjonalnością nazwiecie to, że Amatis napisał, że przez narzekanie czytelników ogłoszenie wyników może się opóźnić?
      Przepraszam za błedy, lecz piszę ten komentarz na szybko z komórki.

      Usuń
    15. Sorry In ale tu już trochę przeginasz. Mówiąc o większych i mniejszych problemach myślałem. in. o problemach z formularzami, o tym, że nie mogłaś odczytać postów, które zapisane były w Wordzie, o tym, że mieliśmy sprzeczkę na Facebooku, przez którą (przynajmniej w moim mniemaniu) mieliśmy utrudniony normalny kontakt (ja miałem na cb focha xD) i inne. Skąd niby wiesz, że nie czytałem? Czytałem większość (nie wszystkie, ale większość) przykładowych postów kandydatów na redaktorów, więc nie okłamuj czytelników. A w naborze pomagam ci nie mniej niż inni, więc zejdź w końcu ze mnie, bo naprawdę nie chcę być niemiły :(

      Usuń
    16. Adrian, to cho na FB, bo tu naprawdę tego nie rozwiążemy. C:

      Usuń
    17. Proszę Was głupio jest się kłócić jeszcze przez to wszystko redakcja bloga ILH przestanie ze sobą współpracować i będą walczyć kto dodał lepszy post. Nie sądzicie iż powinniśmy przestać się kłócić między redakcjom , a normalnymi komentatorami bloga.Jeszcze tydzień może dwa ,a może trzy i wyniki naboru same się ogłoszą.

      PS. Wybaczcie , ale NWM czy mój kom ma sens , bo nie czytałam do końca komów.

      Usuń
  5. To może zdradzajcie codziennie po jednej osobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się dobrze orientuję to jeszcze nie wszystkie zgłoszenia zostały sprawdzone, więc gadanie "dajcie szybciej wyniki" jest bezcelowe. Jakoś szybciej to zrozumiałam...

      Usuń
  6. Koniki są podobne do siebie w rzeczywistości i na Howrse.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepraszam ale Highlandy przodują w westernie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam pytanko dotyczące zgłaszania multikont. Gdzie można to zrobić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdzie. Możesz na kontakt, ale oleją i napiszą że tak dobrze sobie radzą, że sami je wykrywają. Wiem, bo dwa razy zgłaszałam i dostawałam taką samą odp.

      Usuń
    2. Ehh ;/. Trudno, ale spróbować można ;).

      Usuń
  9. Ohhh ironio...

    Witam wszystkich! Pamiętać zapewne mnie pamiętacie byłam tutaj redaktorką - joanne . Widzę, że sytuacje się odwróciły i wreszcie wszyscy zaczynają się poznawać na osobie którą jest In. Nie wchodzę na bloga, weszłam tylko ponieważ został mi podesłany link do postu. Przykro mi widzieć co tutaj się dzieje ale po tym jak ja i z czasem mugi zostałyśmy 'wywalone' bo ja nigdy nie pamiętam zgłaszania mojej rezygnacji po prostu zobaczyłam post o swoim odejściu wiedziałam że będzie tak jak to wygląda. Oczywiście zawsze zły jest ten który najwięcej serca i pracy w blog wkłada a jeszcze gorszy jest ten co każde innym cokolwiek robić. Więc w momencie jak In zaczęło przeszkadzać to że ma cokolwiek na blogu robić to się mnie najzwyczajniej pozbyła :D

    W ogóle śmiech na sali że osoba z takim 'wielkim' doświadczeniem howrse'owskim jak In tego bloga pisze i nim kieruje. Nie jesteście zmęczeni już postami które nie wnoszą dosłownie nic do waszej wiedzy? Przecież to o czym jest pisane pojawia się na stronie głównej howrse! Trzeba być chyba ślepym żeby tego nie zauważyć :) Tak tak jestem hater ale jakbyście spojrzeli jak było pisane stare ILH sami przyznalibyście mi racje.

    Bądź co bądź życzę redakcji ruszenia tyłków żeby zasłużyli na uwagę czytelników jak i również powodzenia z takimi hater'ami jak ja :D

    Bye bye,
    joanne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam troszkę podobne zdanie w kwesti postów. Mam wrażenie, że wiele osób zgłasza się na redaktorów dla samej popularności, a z bloga wyciąga kożyści wyłącznie dla siebie.
      Owszem, zgłosiłam się w naborze na redaktora, ale własnych kożyści nie mam zamiaru z tego wyciągać, bo na howrse już właściwie nie gram. po prostu pamiętam stare czasy tego bloga, który swego czasu tworzył pewnego rodzaju społeczność, a w chwili obecnej , przepraszam, ale panuje tu chaos, w postach są tylko suche fakty, wiadomości dotyczące aktualnych promocji. Nie oszukujmy się, ale większość czytelników bloga wchodzi tu tylko z przyzwyczajenia i większości postów nawet nie czyta, bo zawierają one dokładnie to co można znaleźć na stronie głównej. Chciałabym, aby ten blog znaczył coś więcej, miał jakąś wartość, bo ILH, było dla mnie zawsze inne niż reszta blogów o Howrse, a w chwili obecnej staje się taki sam. Mam nadzieje, że nowi redaktorzy wprowadzą coś ciekawego. Kimkolwiek będą.
      moleshek :)

      Usuń
    2. 1. Mugi sama odeszła, kto chce to może do niej napisać :)
      2. Zostałaś wyrzucona przez Ewę, ponieważ odeszłaś z konferencji i nie pisałaś postów.

      Tylko tyle mam Ci do powiedzenia ;)

      Usuń
    3. Droga, nadal głupia, joanne.
      Jeżeli zostałaś wywalona, to na pewno nie bez powodu :)
      napisałbym coś więcej, ale mi się nie chce

      Znany przez Ciebie i kochany
      Alex

      Usuń
    4. Nie jesteś hejterem XDDD
      Jesteś zawistnym dzieckiem, które zazdrości Invi tego, że prowadzi ILH.
      #sadstory

      Z poważaniem,
      Nah

      Usuń
    5. A może przestańmy w kółko porównywać i spierać się kto ma racje? Kto chce lubi Inv, ktoś inny woli joanne, ja osobiście lubię obie redaktorki.
      Widzę, że większość ludzi przez ten nabór powariowała. Invi czasem jest niemiła, fakt faktem, ale przestańcie do cholery pisać kto jest lepszy, bo można to porównać do wybierania cukierków w sklepie: który słodszy.
      Nie zapomnijcie też o tym, że In jest nastolatką, a znając nastoletnie życie jest ono pełne problemów.
      Nie macie większych problemów niż spierać się kto ma rację, na jakimś blogu? Założę się, że gdyby wyłączono internet, pierwsze co byście zrobili, to popełnili samobójstwo. Macie swoje życie? Tak? Dobrze. Idźcie na spacer, pobawcie się z psem, kotem, podlejcie kwiatki. Życia i czasu macie bardzo dużo, nie musicie go marnować na siedzeniu w internecie.
      To żałosne, że jeden komentarz, jedna odpowiedź wywołuje takie zamieszanie.
      ~giga

      Usuń
    6. Giga, w zupełności Cię popieram i cieszę się, że są tu jeszcze jacyś mądrzy ludzie, którzy nie żyją tylko Internetem.

      Usuń
    7. Ah, no tak. Zapomniałam, że to nastolatki mają najtrudniejsze życie :/
      Powiem Ci tak - na 90% za 20 lat, będziesz marzyć, aby mieć te problemy co teraz. Jak będziesz samotną matką 2 dzieci, pracującą na 2 etaty i chodzącą na studia, aby zapewnić dzieciom lepszą przyszłość - to pogadamy

      Usuń
    8. Z tego bloga zobił się chlew :/

      Usuń
    9. Czy tylko mi wypowiedzi Alex i Nah wyglądają na wypowiedzi Invi?
      Dziwnym zbiegiem okoliczności pomiędzy nimi, a wypowiedzią In jest tylko ok 5 minut różnicy.
      Podejrzane, prawda?

      Tak poza tym to droga Invi chyba pora wziąć do serca opinie ludzi. Nie wchodziłam tu już dosyć długo, ale to aż się prosi o komentarz. Na początek brak postów tłumaczyliście brakiem tematów - guzik prawda. Prowadzę swojego bloga i ciągle mam masę pomysłów i nie wystarczająco czasu aby to wszystko napisać. Następną wymówką był brak promocji. No i powstaje pytanie: kogo obchodzi to że nowa promocja już weszła? Wystarczy się zalogować. Gdy są posty o zmianach to faktycznie jest przydatne, tak jak i teraz katalog ras, ale bądźmy krytyczni. Kiedy ostatnio coś napisałaś? Przeglądając bloga trafiamy na same posty autorstwa Hieny i Adencja. Rozumiem brak czasu, ale żeby dziewczyna przygotowująca się do matury pisała więcej niż ty? Czytelnikom możecie mydlić oczy, ale nie mi czy joanne. Byłyśmy dłużej w redakcji niż ktokolwiek z obecnych redaktorów i zdążyłyśmy poznać ilha od podstaw. Szczerze mówiąc nie mówiłam tego gdy odchodziłam bo już taka jestem, że nie chce sprawiać ludziom przykrości, ale głównym powodem odejścia była atmosfera i te teksty typu: "Ukradłaś mi post!!". Ludzie to nie przedszkole, ale zachowanie Twoje czy Ewy nie raz na to wskazywało. Dlatego pytam się - gdzie tabela blupowania ras? Ja swoją już dawno opublikowałam. Może nie pamiętasz, ale ja doskonale tak, przed moim odejściem napisałaś mi właśnie że ukradłam CI pomysł na tabelę. Czytelnicy się upominają o to i o wiele innych rzeczy, ale w końcu co Was to obchodzi. Rozumiem ciężko przyjąć krytykę i łatwiej nazwać kogoś hejterem, ale co mnie to.

      A i jeszcze takie jedno do @Nah
      Uwierz mi, nie ma czego zazdrościć :)

      Z pozdrowieniami,
      mugi-chan

      Usuń
    10. Nah i Alex to inne osoby niż ja, podpisały się nawet, więc chyba nietrudno się domyślić. Joanne powinna chociażby Alexa znać. Ja nie tłumaczę braku postów brakiem tematów, bo tematy są według mnie zawsze. Tylko wyobraź sobie, że rodzina jest ważniejsza. Ostatnio napisałam coś o WW. Oto tabela ras: http://scr.hu/2945/xqc2c http://scr.hu/2945/g0dj6 http://scr.hu/2945/q2pjn http://scr.hu/2945/ud3i6 http://scr.hu/2945/webng Nigdy nie robiłam scysji o "ukradzione posty". Najłatwiej jest po odejściu kłamać, nic na to nie mając. Tak, na pewno Cię wyrzuciłam, i na pewno wyrzuciłam joanne C:

      Usuń
    11. Anonim: Nie napisałam że nastolatki mają najtrudniejsze życie. Po prostu nie mydlmy sobie oczu, że mając 12-19 lat, nie ma się masy problemów. Co prawda ja swoje kłopoty już przeżyłam, ale życie na praktycznie każdym etapie jest bardzo trudne, uwierzcie.
      A znowu nie jest przecież aż tak dużo samotnych matek, wystarczy spojrzeć na polski 'ranking', najwięcej jest u nas emerytów, a dzieci z roku na rok coraz mniej.
      Mugi: nie skomentuję, bo nie mam jak, nie wiem kto kłamie, kto mówi prawdę, nie byłam w tej redakcji. Mimo to, staram się każdego jakoś obronić, prowadziłam bloga i zdaję sobie sprawę, jaki to trud, nie zawsze wszystko idzie tak gładko, jak się wydaje. Patrząc na komentarze, zastanawiam się, czy nie lepiej by było, gdyby redakcja tak jakby 'zrestartowała' tego bloga, bo to co się tu ostatnio dzieje, nie da się opisać w słowach.
      ~giga

      Usuń
    12. Czyli nie pamiętasz tego 3 razy powtórzonego napisu na początku mojego posta "UKRADŁAŚ MI POST!!! BYŁAM PIERWSZA..."
      Nikomu nic nie musisz udowadniać, bo co to da że dajesz screeny skoro czytelnicy i tak tego nie widzą na głównej? Najłatwiej wszystkich dookoła oskarżać o kłamstwo. Nawet Adka o to oskarżyłaś gdy próbował bronić cię. Nie twierdze że mnie wyrzuciłaś, ale sama musisz przyznać że fair nie postępujesz. Ale z resztą. Szkoda mojego czasu aby się kłócić, bo faktycznie masz rację. Mogłam wtedy zrobić scany twoich wypowiedzi i wypowiedzi Ewy a teraz wrzucać je jak popadnie aby wszyscy widzieli co się działo już wtedy w redakcji. Tak poza tym łatwo podpisać się skrótem. Gdyby było to pisane z kont to nie czepiałabym się, ale z anonima wszystko można. Rodzina jest ważna to fakt, ale po co być w redakcji skoro i tak się nic nie robi? No cóż nie moja to sprawa.

      Usuń
    13. Ludzie, a może ogarniecie dupy, za przeproszeniem, i przestaniecie się wzajemnie oskarżać o takie pierdoły? Jeśli tak koniecznie chcecie kontynuować tę bezsensowną dyskusję, to przenieście się na pw.
      Jeśli mogę wyrazić jak najkrócej swe marne zdanie, to uważam, że prowadzenie ILH nie jest sprawą wagi światowej, to blog, a nie ciało Kennedy'ego.
      ~giga (tak, to ja, jeśli koniecznie chcecie zobaczyć moje konto)

      Usuń
    14. Wiecie co, nie rusza mnie za bardzo to co Alex czy Nah o mnie piszą. Szczerze mówiąc to jeżeli chodzi o Alex to kojarzę go/ją z osobą która wiecznie klęła na czacie lecz nie wiem czy to jedna i ta sama osoba :) Osoby które napisały te komentarze dam sobie rękę uciąć że albo nie mają konta na howrse albo mają kilkudniowe i napisały pod postem od razu jak In ich poinformowała ponieważ było jej smutno. Prawda w oczy kole. Tak dla jasności ja swoje komentarze podpisuje - niczego się nie wstydzę :D

      Szkoda że nie widzicie tych komentarzy które dostajecie od już bardziej doświadczonych i zaangażowanych w grę graczy. Niektóre te osobą radzą sobie o wiele lepiej w grze niż sami redaktorzy ILH ponieważ ich howrse czy zagłębianie się w nie więcej po prostu obchodzi. Tu to wygląda jak ktoś po prostu klepie te posty żeby klepać. Nic kompletnie nowego nie wnoszą do naszej wiedzy. Przestańcie może użalać się nad swoim życiem prywatnym bo każdy je ma. Nie masz czasu to chyba siedzisz tutaj tylko po to żeby siedzieć. Howrse to bądź co bądź ciężka praca i zaangażowanie więc po co wy tego bloga jeszcze prowadzicie skoro nie chcecie poświęcić ani mu ani grze czasu? Znajdźcie ludzi którzy mogą 'ubarwić' ten blog i nie podcinajcie im skrzydeł. Ja wiem ile ten blog wymaga pracy i czasu ponieważ niejednokrotnie dosłownie 'darłam' się na załogę bloga żeby coś zrobili. Przecież to ja sama wprowadzałam 'normę' pisanych postów. Spędzałam tu czas godzinami i w pewnym momencie zaniedbałam nawet moje hodowle na howrse. Możecie się spytać nawet mugi która teraz tak w mojej obronie stoi ile razy to ja jej wypominałam że się obija i nic nie robi. Trochę dojrzałości ludzie! In to było dziecko jak ja byłam na blogu jeszcze w redakcji i widzę że jeszcze z tego nie wyrosła. Ja trzymam kontakt z większością redaktorów w tym z zabaykową więc proszę mi tu nie wmawiać że mnie tak wszyscy nienawidzą. A In mówiąca że Ewa mnie wyrzuciła z redakcji to jest w ogóle śmiech na sali.

      Czytałam wyżej że ktoś napisał że ten blog to chlew i kurcze przykro przyznać mi tej osobie racje. To jakaś komedia jest normalnie.

      Usuń
    15. Teraz jeszcze ładnie i "przyjemnie" napiszę swą (prawdopodobnie) ostatnią wypowiedź pod tym postem. Kusi mnie po prostu, żeby na komentarz Anonima, który pisze o samotnych matkach, odpisać, opisując moje problemy. Mama nie chce mi kupić Ajfona, wiesz? To takie przykre. Och, idę się pociąć.
      Wiem, że mnie znasz, na pewno wiesz wszystko o mnie, moim życiu i o tym, co się w nim ostatnio wydarzyło, oraz wiesz, jak wielką wagę mają moje problemy. Tak, można je porównać do problemów samotnej matki, studiującej, i mającej na głowie dwoje dzieci *słyszę ból dupki*
      -
      Czytanie Waszych komentarzy bardzo poprawiło mi humor, dlatego idę się zając innymi sprawami związanymi z blogiem, ponieważ te kłótnie w komentarzach nic nie wniosą. Swego się już naczytałam i wyciągnęłam z tego własne wnioski (nie, mugi ani joanne, nie podzielę się z Wami tym, co z tego wyniosłam). C: Jeśli ktoś chce poprowadzić ze mną KONSTRUKTYWNĄ rozmowę, to zapraszam na GG.

      Usuń
    16. Pisząc to, wciąż zbieram myśli, żeby nie palnąć jakiegoś głupstwa i zakończyć wszystko dyplomatycznie xD
      Obie strony mają ''sporu" mają wiele racji.
      Joanne - krótko się znaliśmy, bo odeszłaś niedługo po moim przyłączeniu do redakcji, więc nie wiem jak było wcześniej, ale wiem, że zanim jeszcze zapadła decyzja o twoim odejściu/wyrzuceniu (jak zwał tak zwał) to nagle ucichłaś - nie było cię ani na konferencji, ani nie pisałaś postów, co było dla mnie trochę lekceważące.
      Mugi - my znaliśmy się lepiej i było mi bardzo smutno gdy odchodziłaś. Teraz już wiem dokładnie dlaczego odeszłaś. Popieram cię, ale nie we wszystkich sprawach...
      Swoją dojrzałością bardzo zaimponowała mi giga, która naprawdę napisała dużo mądrych rzeczy - kłaniam się nisko :)
      Giga miała też racje w jednym - co powiecie na ''zresetowanie" tych kłótni? Ja najlepiej o wszystkim co tutaj się teraz dzieje zapomniał i po prostu napisał dla was kolejny post, bo od tego jest nasz blog :)

      Usuń
    17. Przepraszam, ale mam wrażenie, że invisible jest zbuntowaną nastolatką, która myśli, że wszystko jej wolno i zawsze ona ma racje. Prawdopodobnie zdajesz sobie sprawę, że większość osób tu pisząca jest od ciebie o conajmniej 4 lata starsza, a to na twoim poziomie jest przepaść, więc trochę się ośmieszasz. To na tyle z mojej strony. Dziękuję

      Usuń
    18. A ja myślę, zachowaliście się koszmarnie. Głównie chodzi mi o dziewczyny z redakcji. Zamiast sprawę rozwiązać prywatnie, albo dyplomatycznie to wyciągnęłyście dawne brudy z redakcji. To nie jest dojrzałe, ani wypowiedzi Mugi, ani Joanne, ani Invi. Aż trudno to wszystko skomentować.
      Elancja, jak ktoś nie wierzy to może napisać na hwr.

      Usuń
    19. Ja się nie będę spierać, bo mnie to nie obchodzi, ale z tego bloga robi się melodramat. Ja wam radzę zapisać wszystkie posty, ale zacząć od nowa.
      (BEZ Invisible, która według mnie wywołuje wszystkie bunty)

      Usuń
    20. Cytuję In. -->"Analogia.... Sama odeszła.... Kolejne plotki chcesz rozsiewać? Niby dlaczego miałybyśmy ją wyrzucać? Boże, czego to ludzie nie wymyślą. Jak ja uwielbiam takie rozdmuchiwanie różnych spraw."

      Ją też wyrzuciłaś O.o Jeszcze na okresie próbnym?

      Usuń
    21. Adencjo - nie kłaniaj się, nie musisz (;
      Z żadnych kłótni nic dobrego nie wynika, wiem bo od dziecka się o coś kłóciłam (haha, taka kłótliwa ja ;]) No ale żeby tak się spierać tylko o to kto kogo wyrzucił, kto odszedł, kto komu ukradł pomysł?! Ludzie, to WY to kontrolujecie, to WY tutaj jesteście redaktorami!!! To jest przecież blog, ma służyć rozrywce i poszerzaniu wiedzy, a Wy się zaczynacie bić na słowa, bo redaktorka ma własne życie! Rozumiem, tę pracę, to wszystko co tutaj włożyliście, ale chyba nie chcecie by ilh stało się howrs'owskim forum rozgrywki, gdzie co 5 minut pisze troll?
      Myślę, że ta dyskusja została zakończona, i znów zapanuje "staroświecki" spokój ;)

      Pozdrowienia dla wszystkich co się tutaj kłócili,
      giga

      Usuń
    22. Haha, wiedziałam xD
      Wywaliliście Analogie. Zalazła wam za skórę, bo skrytykowała ?! A może wyraziła jasno swoją opinię, co spotkało się z falą nienawiści niedojrzałej Invisible, która ma problemy i nie potrafi utrzymać emocji na wodzy?

      Usuń
    23. Okej, In wywaliła joann i mugi, Analogię, co zrobi teraz?

      Usuń
    24. Chciałam z tym skończyć, ale to w sumie zbyt zabawne XD Szkoda, że mam już od dawien dawna zepsutego Skype'a, ale może specjalnie dla Was (czujcie się zaszczyceni - w końcu jestem tak bardzo zapatrzona w siebie, hue) pogrzebię w komputerze i uda mi się znaleźc te rozmowy z joanne czy Analogią, a wtedy porobię skriny i sądzę, że wszystkim anonimkom zamkną się usta :) Już pisałam o prywatnych problemach Analogii, zapraszam wszystkich tych, którzy mają wątpliwości, do napisania do niej na priv Howrse, ponieważ ja nie czuję się upoważniona do dzielenia się z Wami tym, co mi powiedziała, gdyż to jej życie prywatne. Ciekawe, kto do niej napisze - zapewne nikt, ponieważ najłatwiej robić z siebie Sherlocka Holmesa w anonimowym komentarzu xD

      Usuń
    25. To wyżej do anonimów. A co do joanne i mugi - naprawdę nie wiem, jaki jest sens Waszych komentarzy. Wydaje mi się to bardzo nie w porządku, że w momencie, kiedy na ILH zaczyna się coś psuć, zlatujecie się jak "hieny" (bez obrazy dla Amatis), po miesiącach nieodzywania się, i wywalacie dawne brudy z redakcji. Co ma to mieć na celu? Oczernienie mnie? Zdołowanie? :D Większości z czytelników tak naprawdę nie obchodzą nasze blogowe niesnaski. Takie rzeczy są jedynie pożywką dla ludzi, którzy nie mają nawet odwagi podpisać się pod swoim komentarzem. Dlatego jeżeli macie mi cokolwiek do powiedzenia w kwestii bloga czy rozwiązania starych spraw, to bardzo proszę o napisanie na Gadu-Gadu, bo jak na razie osiągacie skutek odwrotny od zamierzonego. Ja sobie siedzę przed komputerem i śmieję się z anonimowych komentarzy, odpisując "na odwal się", bo wiem, że nie warto się w to zagłębiać. Więc po raz drugi mówię - chcecie dojrzałej rozmowy, zapraszam do konserwacji bezpośrednio ze mną. Mugi, co do skrinów, których nie będzie widać na stronie głównej bloga - w sumie moglibyśmy z tego zrobić jeszcze większą szopkę, pisać o sprawach, które wydarzyły się w redakcji bloga ROK TEMU, publikować oficjalne posty ze skrinami i wyjaśnieniami, ale dla mnie to jest po prostu niepotrzebne i jeżeli Ty, joanne i parę anonimów tak bardzo lubicie takie tematy, to może załóżcie bloga pt. "Blogowe perypetie ILH" C: Co do mojego dysponowania czasem, moim problemem nie jest brak czasu i nigdzie tego nie powiedziałam. Po prostu najpierw trzeba się zając realnymi sprawami, a dopiero potem można blogowymi. Chyba, że ma się wsparcie pozostałych redaktorów, ale obecną sytuację w redakcji omówię sobie już z teraźniejszymi redaktorami.

      Usuń
    26. *konwersacji, o czym ja myślałam XDDD

      Usuń
  10. Zastanawia mnie jedno. Dlaczego "fałszujecie" statystyki? U tego kuca najbardziej rozwinięte um to wytrzymałość, prędkość i skoki, a akurat na howrse nie ma odpowiadającej tym um dyscyplinie, więc highland tak naprawdę nie nadaje się do niczego. "Przoduje w: Bieg przełajowy" to też nieprawda. Do biegu potrzebne są wytrzymałość, ujeżdżenie i skoki, a procenty highlanda w tych kategoriach (84,55,58) wynoszą razem 197. Procenty w um potrzebnych do cuttingu (84,60,55) sumują się razem w 199. Tak więc gołym okiem widać, że dla tego kuca jest western. Nie piszę że jest to jakoś bardzo ważne, ale ktoś może to sobie wkuć do głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi anonimowy. Nie ,,fałszujemy" statystyk. To był mały błąd (różnica w 2 punktach), który zdarza się nawet najlepszym. Dzięki za info.

      Usuń
  11. Nie wiedziałam że zostałaś WYRZUCONA z redakcji...szkoda. Zgadzam się z twoją opinią

    OdpowiedzUsuń
  12. Mówisz mądrze- to Invi powinna odejść, a nie ty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałaś mieć fun, joanne, gdy sama pisałaś te komentarze.
      ~Nah

      Usuń
    2. Joanne tego nie napisała.
      Jestem zupełnie inną osobą. Niestety nie mam konta i muszę pisać z anonima

      Usuń
    3. Tak, tak
      a ja jestem koniem w piżamce D:

      Usuń
    4. Chciałbym zobaczyć konia w piżamce *.*

      Usuń
    5. Adencjo witaj w klubie .-.
      Piżamkowy koń *-*

      Usuń
  13. *Bez obrazy dla wszystkich*
    Za przeproszeniem, ale te kłótnie są śmieszne oraz to oskarżanie.
    Jak wszyscy wiemy lub nie, istnieją ludzie, którzy mają swoje problemy w życiu i nie zawsze mają czas by siedzieć na internecie i tylko na ILH.
    Muszę powiedzieć, że blog obserwuję już 3 lata, więc pamiętam jak on wyglądał na początku, teraz czy parę miesięcy wcześniej i mogę pochwalić obecną załogę. Są mili i przyciągają ludzi do siebie.
    Joanne - jeśli to czytasz, przykro mi, ale to jest cała prawda. Nie lubię Cię, nie lubiłam i lubić nie będę, ale to, że zrzucasz winę na obecnych redaktorów że blog jest taki czy inny... No błagam. trzeba było pisać te posty, udzielać się i zostać w tej załodze, i "opiekować" się blogiem.
    Mugi-chan - jesteś redaktorką, która była miła, dobrze pisała i żal było gdy odchodziłaś z bloga, ponieważ długo na nim byłaś. Zawsze cię doceniałam. Ale z tym co powiedziałaś nie zgodzę się do końca. Czasem ma się tyle pomysłów, tyle do zrealizowania, a ten brak czasu. Niby tak. Sama prowadziłam bloga, jednak nie wytrzymywał on dłużej niż kilka miesięcy, ponieważ albo nie miałam czasu albo chciałam napisać jakiś post, ale nie wychodził on tak dobrze, bo pisałam go w wolnym czasie, który znalazłam między moją nauką.
    Invi- Lubię cię i muszę przyznać, że nic do ciebie nie mam. Jesteś dobrą redaktorką i zaskakuje mnie to, że wytrzymujesz to wszystko, te kłótnie itp. Rozumiem masz swoje problemy, ale mogłabyś napisać jakiegoś posta o tym, że teraz mniej będziesz się udzielać. Wtedy wszyscy by zrozumieli.
    TERAZ DO WSZYSTKICH, KTÓRZY SĄ CZYTELNIKAMI BLOGA:
    Ludzie błagam, rozumiem, że jesteście tylko ludźmi. Czekacie na wyniki naboru... Zrozumcie to, że redakcja nie jest robotem czy Bóg wie czym i sprawdzą tylko zgłoszenia, i będą od razu wyniki. Oni chcą wybrać osoby, które pomogą w prowadzeniu bloga, a nie osoby, które po 2 miesiącach skończą swoją działalność. Taki wybór jest trudny, więc za przeproszeniem do cholery jasnej, skończcie z tymi pytaniami o nabór.
    Jeśli macie problem z "nieuprzejmością" Invi czy kogoś innego to powinniście zdać sobie sprawę, że dana osoba na razie nie ma ochoty na jakieś rozmowy z własnych powodów. Jeśli zabierzecie się odpowiednio do osoby, która jest nieuprzejma w jakiś sposób - wszystko pójdzie dobrze. Mi to wyszło : D
    ._. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam jakoś poważnie. To moja opinia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milka, zatrudnię Cię do wyrażania słowami tego, co myślę. Jak widać, sama ostatnio nie daję sobie z tym rady i piszę lekko niedojrzale, za to Ty ładnie to wszystko ujęłaś i podsumowałaś. Zgadzam się z całym ostatnim napisanym przez Ciebie akapitem. Natomiast co do napisania posta, że teraz będę się mniej udzielać... zupełnie nie wiedziałabym, jak to napisać. Już samo mówienie o niektórych moich problemach ludziom z Internetu jest ciężkie, i tak czuję, że za bardzo się otwieram. A jedno zdanie o tym, że mam jakiś problem, nie zaspokoiłoby niektórych osób - jak widać wyraźnie po fali anonimowych komentarzy, na świecie jest pełno zawistnych ludzi. Fajnie by było, jakby ktoś mógł za mnie podjąć wszystkie decyzje z tym związane, ale niestety, tak nie będzie, więc sama muszę się pozbierać.

      Usuń
    2. Invi, ja nie mówię, że w tym poście miałabyś po prostu opisać swoje problemy, wylać wszystko co ci w duszy gra. No nie, nie powiedziałam nic takiego. Post, o który mi chodziło... Mogłabyś napisać: "Przepraszam za to, że nie mogę pisać takich postów jakie pisałam kiedyś. Proszę zauważcie to, że w moim życiu prywatnym trochę się dzieje. Nie mam chwilowo czasu i chęci by coś takiego robić. Jak tylko poradzę sobie poradzę z tym i owym, to wrócę. "
      Jest to nie ujawnianie problemów czy cokolwiek innego, a myślę, że każdy kto jest homo sapiens powinien to zrozumieć.

      Usuń
    3. Jak widać wyżej, nie. Zaraz się zlecą anonimy piszące "Pogadamy, jak będziesz nastoletnią matką" lub nieznające mojego wieku, a wypowiadające się w następujący sposób "większość osób jest tutaj o 4 lata starsza od Ciebie, więc nie wyskakuj tu z problemami".

      Usuń
    4. Zawsze można zrobić tak, że anonimy nie będą mogły pisać komentarzy i wtedy zobaczy się ile osób będzie na "tyle" odważnych i powie ci to tak wiesz.. Jak już pisałam. Każdy człowiek rozumy powinien to zrozumieć. To już nie twój i mój czy bloga problem jeśli są tu inne osoby niż Homo Sapiens.

      Usuń
    5. Myślimy tak samo. Luknij na mój komentarz pod postem Hieny, napisany o 14 <3

      Usuń
    6. A wiesz co? Nie zauważyłam go xD
      Chyba rzeczywiście myślimy podobnie :3
      Ale trzeba powiedzieć, że to naprawdę dobry pomysł.

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. TO JEST PARANOJA

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie chcecie odpowieadać co, INV? Dlaczego analogia napisała tylko 1 posta?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spójrz wyżej, widzę, że nie chce Ci się czytać :)

      Usuń
  17. Kochani,
    nie chcę Was krzywdzić, ani hejtować, ale nie możecie zwalać całej winy na In., bo uwierzcie mi, ona teraz przechodzi naprawdę ciężki okres w życiu, ale nie będę Wam pisać jaki. To jej sprawa. Prawda jest taka, że wina leży w każdym z redaktorów. Mugi i joanne - nie znam Was, Mugi akurat odchodziła, gdy ja wstępowałam w szeregi redakcji - rozumiem, że możecie być złe i uważać, iż blog nie funkcjonuje jak kiedyś. Tu się zgadzam, naprawdę. Ale dziewczyny, zwróćcie też uwagę na to, że kiedyś można było pisać o grze o wiele więcej. Powoli tematy się wyczerpują, bo prawie wszystko zostało opisane. Fakt, może i są rzeczy, które można opisać, ale ja jeszcze ich nie znalazłam. Może mi podeślecie coś ciekawego skoro blog to teraz, cytuję, 'chlew'? Nie piszę tego, żeby Was atakować, bo chodzę już trochę po tym świecie i nauczyłam się, że trzeba mieć szacunek do każdego człowieka, szczególnie jeśli się go nie zna, i do ich zdania.

    Co do powyższych (innych) komentarzy - powtórzę to, co niedawno pisałam na forum: "Ludzka natura, złośliwość i wrogość mnie przeraża". Oskarżacie In. o nie wiadomo co. Fakt, czasem jest zbuntowana, ale ja też bym się ostro wkurzyła, gdyby obcy ludzie, którzy ani trochę nie znają mnie i moich problemów w życiu, sypały publicznie hejty na mój temat. Sama jestem zbuntowaną dziewczyną. Uwierzcie mi, że ja również nieraz miałam ochotę powiedzieć temu i tamtemu coś ostrego, co zamknęłoby ich buźki, ale umiałam się powstrzymać. Mój ojczym nauczył mnie ważnej rzeczy, a mianowicie jeśli wymagasz od kogoś szacunku, to najpierw sam szanuj innych. Wyzywacie ją i mówicie jaka to ona wredna, więc nie dziwcie się, że ona odpłaca się Wam tym samym.

    Przykro mi, iż coraz więcej osób hejtuje blog i redaktorów. Wiecie, nie tylko my go tworzymy, ale również i Wy i to również Wy robicie z niego chlew. No chociażby zobaczcie ten przypadek - post o tabeli ras, a Wy nagle wyskakujecie z hejtami, bo nie ma jeszcze wyników naboru. Ludzie, proszę Was, ogarnijcie się trochę. Nie tylko my jesteśmy odpowiedzialni za atmosferę, jaka tu panuje. Wiecie, gdy stałam się modem ucieszyłam się, bo sądziłam, iż są tu w miarę dojrzali gracze, którzy doceniają czyjś wkład i poświęcenie. Ale teraz, gdy czytam komentarze, coraz bardziej się przerażam. I wiecie co? Dzięki Wam, czytelnikom, od teraz poważnie się zastanowię nad odejściem z redakcji. Tak, nie ze względu na In., ale kochanych pseudo 'fanów' ILH. Wiem, że niektórych to ucieszy i dam Wam tą satysfakcję, mnie nie rusza zdanie osoby, która ma odwagę obrażać i hejtować innych tylko przez internet. Może na moje miejsce wejdzie ktoś, kto według Was będzie lepszy. Ja płakać nie będę.

    PS. Dziękuję za informacje o pomyłce w statystykach. Zwykłe przeoczenie, które już poprawiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hiena, jak odejdziesz to się zastrzelimy (; A tutaj mi się spodobało co napisałaś: "Wiem, że niektórych to ucieszy i dam Wam tą satysfakcję, mnie nie rusza zdanie osoby, która ma odwagę obrażać i hejtować innych tylko przez internet.", przecież zawsze się mówi "Heros w necie, pi*da w świecie". Bardzo mi się to zdanko podoba xD
      Nie odchodź, bo wtedy to dopiero będzie chlew -.-
      ~giga

      Usuń
    2. Dobra, się wkurzyłam trochę. Jeśli chodzi joanne i Mugi, to pamiętam ich posty. Ich posty, wnosiły wiele wiedzy. Ale najwięcej racji w tej chwili ma Hiena. Dawniej było więcej nowości. Katalogi ras i inne takie. Teraz wszystko prawie że uzupełnione. A prawda jest taka, że jeśli Invi ma problemy, Hiena ma maturę, to chyba jasne jest to, że redakcja nie ma aż tyle czasu na bloga. Nie wiem co się działo dawniej w redakcji. Nie wiem komu wierzyć, więc stanę w obronie każdego po trochu. Może joanne ma rację, a może Invi? Nie obchodzi mnie to. Najważniesze są relacje między redaktorami, które widać lekko się popsuły. Gdyby nie było tych zbędnych komentarzy, które hejtują wszystko i wszystkich na około, zapewne blog trzymał by się kupy. A tak to miejcie anonimy pretensje do siebie. Redakcja się stara, a tylko hejterzy utrudniają pracę na blogu. Czuję się dziwnie, bo lubię każdego redaktora. Ale jak widać, nie każdu redaktor za sobą przepada.

      Usuń
    3. Hiena nie odchodź !! W tobie jedyna nadzieja że ten blog będzie istniał ! Wyników naboru nie ma od 2 tygodni .To ty przez cały czas piszesz posty!! Kiedy ostatni raz napisał coś aDencjo albo Inv. Musisz zostać !

      Usuń
    4. Popieram Gigę i anonima powyżej. Hiena, według mnie to Ty teraz utrzymujesz tego bloga. Gdyby nie Ty, posty byłyby raz na rok. Taka prawda. Nie odchodź proszę, bo nie będzie już tak jak kiedyś :c.

      Usuń
    5. Dziękuję Ci Hiena za wsparcie i obronę. Jestem Ci bardzo z tego powodu wdzięczna. Również, jak większość, nie chcę Twego odejścia. Owszem, to głównie anonimowe komentarze są generalizatorem "chlewu" na blogu i zastanawiam się nad wyłączeniem ich tak, jak było za czasów Zab. Owszem, większość czytelników będzie musiała logować się na blogspot i jest to dla niektórych utrudnieniem, ale myślę, że w ten sposób ograniczymy społecznośc bloga do dojrzałych osób, które umieją podpisac się pod tym, co piszą, i nie wykorzystują swej anonimowości w Internecie. Tak, w tym momencie czekam na falę anonimowych komentarzy typu "Boisz się" XDD, ale cytując Hienę "Wiem, że niektórych to ucieszy i dam Wam tą satysfakcję, mnie nie rusza zdanie osoby, która ma odwagę obrażać i hejtować innych tylko przez internet. "
      Powinnyśmy się nad tym wspólnie zastanowić, najlepiej na Facebooku. A co do anonimka - ostatni post napisane przeze mnie jest datowany na 27ego kwietnia :)

      Usuń
  18. A teraz wybaczcie, iż spamię tu po raz któryś, ale chcę aby każdy redaktor coś zrozumiał. Każdy hate'uje Invisible, i wiem, że to jest przykre. Również wiem, że Invi nie bierze ich tak "na poważnie". Ale zauważyłam w tych wszystkich komentarzach, że patrzycie na same negatywy. Widzicie głównie hate'erów, ale czasem jakbyście zapominali o prawdziwych czytelnikach tego bloga, którzy rozumieją aktualną sytuację. Droga redakcjo! Proszę Was, abyście nie tracili nigdy wiary w tego bloga, póki istnieje choć jeden prawdziwy czytelnik, który nie służy Wam po to aby Was hate'ować. A wiem, że sporo jest osób, którym na tym blogu szczerze zależy. Dlatego, Invi, gdy znów natrafisz na nie miłe rzeczy, pisanie pod Twoim adresem, przypomnij sobie, że są czytelnicy, którzy lubią Twoje posty, jak i samą Ciebie i to co dla tego bloga robisz. Tak samo Ty Hieno, i Adencjo i również joanne czy mugi-chan. Wszyscy bez wyjątków wnieśli coś do tego bloga. Coś dobrego. Dlatego jeśli znów ktoś kogoś zamierza oskarżać o coś, to niech sobie wpierw przypomni - czy oskarżanie o coś, ma jakikolwiek sens? I to oskarżanie publiczne? Może Inv popełniła dawniej jakieś błędy, ale kto ich nie popełnia? Zauważcie, że każdy ma swoje wady i swoje zalety. Ale każdego trzeba doceniać, bo jest za co. Dlatego jeszcze raz, pamiętajcie o czytelnikach, którzy Was doceniają. Bo zrobiliście wiele dla tego bloga. :). Każdy i to bez wyjątków. A trzeba pamiętać, że w blogach czasem panuje chaos. Ale potem on się naprawia. Dlatego po co to całe zamieszanie? (; Ale się rozpisałam ;-;.
    Pozdrawiam całą redakcję, czytelników, joanne i mugi-chan.
    Mam nadzieję, że choć jedna osoba przeczyta mą wypowiedź :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje. Zgadzam się z tobą w 100%.

      Usuń
    2. Doceniam czytelników każdego dnia, ponieważ wiem, że bez nich ten blog nie istniałby. Często dziękuję Wam za to, że ze mną jesteście (np. tutaj: STO LAT , STO LAT, NIECH ŻYJE ŻYJE NAM :* <3
      Dziękujemy Wam! Bez Waszego wsparcia blog nie istniał by tak długo... Naprawdę dziękuję, bo kocham naszego bloga i cieszę się, że mogę dla Was pisać, podobnie zresztą reszta redakcji :)) Nie wyobrażam sobie, co bym robiła na Howrse i w necie, gdyby nie blog (chociaż zanim mnie do niego przyjęto też coś tam robiłam, ale jednak...) I oczywiście dziękujemy za prezent! Ogólnie za to, że jesteście <3 ;*/Invisible - jest to skopiowane z aska bloga - http://ask.fm/ilovehowrse - datowane na urodziny bloga 2 miesiące temu). Nie mówię, że wszyscy użytkownicy ILH są źli, wręcz przeciwnie, bardzo wielu z Was podziwiam za dojrzałe wyrażanie swoich opinii w komentarzach, jak np. gigę. Jak i również nikogo o nic nie oskarżam, poza sprzeczką z Adencjo, którą już rozwiązaliśmy. Natomiast gdy widzę jakieś oszczerstwo czy atak, to ładnie na nie odpisuję, bo wiem, że dysponuję odpowiednimi argumentami na poparcie moich racji, a po odzyskaniu Skype'a nawet skriny. Owszem, w wielu komentarzach staram się wyczuć poziom rozmówcy - tak to już jest, że lubię znajdować wspólny język z ludźmi (hehe), czyli widząc komentarz typu "Wywaliłaś joanne, mugi i Analogię!!!! Co zrobisz teraz?!?!?!oneoneone" odpisuję z dużą dozą mojej wrodzonej "nieprzyjemności" (: Odnoszę się do każdego tak, jak ta osoba odnosi się do mnie.

      Usuń
  19. To i ja nieco dodam od siebie.
    W komentarzach pod postem, który mówi o kucykach (?) padło wiele oskarżeń, które dotyczyć mają osób, należących do redakcji bloga- wszystko to zaczęło się od komentarza o... naborze. W tej kwestii ludzie mają różne poglądy. Jedni bronią redaktorów- inni znów tępią. Nikt jednak nie pomyślało zwykłej obojętności. Wiadomo- wyniki powinny ukazać się już dawno, śmierdzi o tego lekko nieprofesjonalizmem, i ja nie tępię osób, które tak sądzą. Jednak należy starać się zrozumieć sytuację. Już w pierwszym dniu zgłosiło się wiele osób (dowodem jest lista osób,które wysłały zgłoszenia, jednak Jotform napotkał błędy). Za tak długim czasem stoi jednak jeszcze trudna decyzja. Czy chcielibyście czytać posty od innej osoby (prócz swoich ;)), która nie umie pisać , nie wywiązuje się z obowiązków, ma jednym słowem wszystko w poważaniu? Ja też nie. Nabór ma służyć głównie odnalezieniu osób chętnych, które nie zarwą się w swojej pracy po kilku dniach. O naborze to tyle. Mam nadzieję, że jak na razie wszyscy zrozumieli. Przecież redaktorzy nie mogą wybrać kilkunastu dobrych osób... wygrają najlepsi.
    Kolejna kwestia... zachowanie. Trudno jest kogoś oskarżać o dziecinne zachowanie, gdy nie jest się lepszym. Proszę was- czy oskarżanie kogoś o coś, czego nie może nikt z nas potwierdzić jest dobre? Wyniesiecie z tego coś więcej, niż tylko (po części) nieprawdziwe fakty? Odpowiedzcie sobie na te pytania sami. Ani Invisible, ani mugi, a tym bardziej joanne nie zachowały się właściwie. W całej tej kłótni nikt, prócz trzech tych redaktorek nie może dowieść prawdy, wiec lepiej byłoby, gdyby odbyło się to w strefie prywatnej, bo tu czuć, widać i słychać, ze joanne chciała Invisible podłożyć bombę... Mimo, że lepsza nie była, a gorsza, to może i tak. (pozdrawiam czule i serdecznie).
    Teraz nieco o chlewiku, jakim jest ten blog. invisible to rozstrzygnęła, jednak ja mam nieco do dodania. Zamiast narzekać, to redaktorzy pewnie chętnie by poczytali wasze pomysły na posty w odpowiednim do tego dziale. Szkoda tylko, że niczego takiego nie widać. Tak wiec niekonstruktywna krytyka nic nie da. Nic tu tym nie poprawicie.
    Kwestia kolejna- wyrzucanie wszystkich kolejno przez Invi... to jest przecież paranoja. joanne została wyrzucona za nieróbstwo i ociąganie, a post zobaczyła, bo zamiast pisać "joanne została wyrzucona za to i tamto", redaktorzy ładnie to ujęli. Gdyby nie ten piękny post, to spadłaby fala krytyki na personę, jaką jest joanne.
    Analogia... hmm... zamiast pisać głupoty, to napiszcie zwykłą prywatną wiadomość. Trudno? Omijajcie tę kłótnię, bo i tak nic nie wnosicie- tylko nerwy u niektórych się nasilają, a wy późnej piszecie, że ktoś niemiły. Pamiętajcie: jak Kuba Bogu- tak Bóg Kubie.


    Hieno, co Ci to da? Wchodząc gdziekolwiek, do jakiejkolwiek drużyny trzeba liczyć się z tym, ze nie będzie ciągle różowo. Poza tym Twoje posty to 3/4 głównej...


    Czas na zsumowanie wszystkiego. Cała kłótnia i wszystkie słowa, które w niej padły są żałosne. Może czas skończyć narzekać (a zwłaszcza z anonima)? Sądzę jednak, że gdy wejdziecie do redakcji, to zmienicie zdanie i będziecie stopy całować redaktorom, którzy was wybrali. Człowiek głupi się rodzi i głupi umiera- taka prawda.

    Nie mogę się doczekać wykasowania całego tego bajzlu. Dodatkowo, niezmiernie cieszę się, że może zostać wprowadzony zakaz dodawania komentarzy z tzw. "anonima".

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram wprowadzenie zakazu dla Anonimów. Widocznie anonimowi nie są tacy pewni swojego zdania, skoro obawiają się podpisać choćby na końcu komentarza własnym nickiem.
      Chciałam zająć też jakieś stanowisko w tej burzliwej dyskusji, ale chyba pójdę za radą dudka - "Nikt jednak nie pomyślał o zwykłej obojętności" - i w większości ocenę zachowam dla siebie. :3
      Rzucę tylko, że od redaktorów bloga wymaga się więcej. Na prowokacyjne komentarze ja jako czytelnik oczekuję chłodnej, uprzejmej odpowiedzi lub w ogóle jej braku, z założenia, że nie warto sobie zawracać głowy głupotami, a nie zejścia do tego samego poziomu. Może tylko ja mam akurat taką wizję profesjonalizmu...? c;

      Z całym szacunkiem -
      Lionette

      Usuń
    2. Ja profesjonalna nie jestem, nie byłam i nigdy nie będę, bo blog o grze internetowej to zabawa, a nie prowadzenie własnej firmy :) Dlatego wolę się pośmiać, a nie "chłodno" denerwować.

      Usuń
    3. Popieram ten zakaz dla anonów - oni tylko wywołują kłótnię, a podpisać się nie umieją.
      ~giga

      Usuń
  20. Wiem, że może będzie to wypowiedź niezbyt na temat, ale zastanawia mnie jedno. Skoro zanim komentarz pojawi się na blogu, musi zostać zatwierdzony przez redaktorów (przynajmniej tak rozumiem z tego co jest napisane jak komentarz chcę dodać, może się mylę), to dlaczego zaakceptowaliście te, które wywołały tę bezsensowną - jak już wcześniej zauważono - kłótnię?
    Nie piszę tego aby kogoś urazić, lecz jedynie z czystej ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, ja ich nie akceptowałam, a jedynie wypowiedzi na temat tej "kłótni".

      Usuń
    2. Jeszcze jedno pytanie. Czy jak wprowadzicie blokadę komentarzy dla anonimów, to będę musiała założyć konto na blogspocie aby komentować, czy w dalszym ciągu będę mogła robić to z konta google. Przepraszam za taki natłok pytań, ale po prostu się na tym nie znam :).

      Usuń
    3. Konto Google wystarczy. "Kto pyta, nie błądzi" *mądra ja* XD

      Usuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń