Witamy na pierwszym polskim blogu o Howrse w zupełnie nowym wydaniu! Zapraszamy na naszą grupę ogłoszeniową na Facebooku - banner z odnośnikiem na bocznej kolumnie.

wtorek, czerwca 3

Time to say goodbye...

Na wstępie powiem, że chciałam napisać tego posta w nadchodzącą sobotę. Jednak uznałam, że nie chcę się smucić w moje urodziny i zdecydowałam zrobić to dzisiaj.

Nie trzeba chyba znać angielskiego, aby zrozumieć tytuł. Tyle redaktorów bloga już to robiło, a teraz nadszedł czas, żebym to ja powiedziała Wam 'goodbye'. Przykro mi z tego powodu, gdyż poznałam tu świetnych ludzi, którzy dali mi szansę rozwijać się jako redaktorka i którzy stali się moją wirtualną rodziną. Jednakże mam stuprocentową pewność, iż nie zdałam matury z matematyki (niestety, od zawsze mam z nią problem, bo jestem umysłem humanistycznym) przez co aż do 27-ego sierpnia czeka mnie ciężka praca. Pragnę iść na studia, bo bez nich nie spełnię największego życiowego marzenia jakim jest mieszkanie w tak fantastycznym mieście jak Londyn. Dlatego teraz muszę założyć klapki na oczy, nie zwracać na nic uwagi i dążyć jak ten koń do wyznaczonego celu. Ale dalej możecie mnie znaleźć na Howrse, czy zadać pytanie na asku.

Mam nadzieję, że mnie rozumiecie...

Ale wiem, że zostawiam blog w dobrych rękach. Ostatnio przybyło tu mnóstwo nowych ludzi, którzy kierują się pasją i pragną, tak jak ja, pomagać Wam zrozumieć nieco świat Howrse oraz koni. Wierzę w nich całym sercem. Widać w nich wielki potencjał i z pewnością będą się rozwijać jeśli tylko dacie im na to szanse. Ja swój maksymalny limit wyczerpałam.

Nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek wrócę. Może po sierpniu, może za rok, a może i wcale. Pragnę jedynie bardzo Wam podziękować za wszystkie komentarze i za to, że miałam dla kogo pisać. Jesteście naprawdę świetnymi ludźmi, o których długo się pamięta. A żeby później nie było również fałszywych oskarżeń skierowanych w stronę In. - nikt mnie nie wyrzuca, ani nie każe odejść. To tylko i wyłącznie moja decyzja. Niestety, od matury może zależeć cała moja przyszłość...

ŻEGNAJCIE

Wasza była redaktorka Hiena

21 komentarzy:

  1. Rozumiem, ale i tak nie umiem się z tym pogodzić :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia Hieno :c Wierzę, ze uda Ci się spełnić marzenia! Żegnaj, mam nadzieję, że jeszcze do nas wrócisz c;
    ~żywiołek

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda,że Cię nie będzie....Powodzenia z maturą i spełnienia wszystkich marzeń
    Ps.
    Wszystkiego najlepsze(w sobotę)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem Cię. Wielka szkoda, byłaś taka wspaniała przez ten czas... Robiłaś cudowne poradniki, wiele się z nich nauczyłam... Ale tak jak jest w tytule: Time to say goodbay. :c

    OdpowiedzUsuń
  5. Hieno, tak trudno mi się z tym pogodzić :'(. Twoje poradniki graficzne, z resztą wszystkie Twoje posty, były cudowne. Dziękuję Ci za nie. Wiele się od Ciebie nauczyłam, jeśli chodzi o grafikę jak i o reagowanie na przeróżne oskarżycielskie komentarze. Dziękuję Ci jeszcze raz <3. Życzę Ci powodzenia na maturze i trzymam kciuki za Ciebie i Twoje marzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że musisz odejść... >.> W każdym razie rób co musisz i spełniaj swoje marzenia. Poza tym, spóźnione wszystkiego najlepszego. ^-^ Miło było czytać Twoje posty. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja uro mam w tą sobotę xD

      Usuń
    2. Jezu. Nie zajarzyłam. XD
      I tak wszystkiego najlepszego. XD

      Usuń
  7. Hieno, bardzo mi przykro że opuszczasz naszą społeczność. Miło było czytać twoje posty, wiem jak jest ci cięzko z nami pożegnać ale zrozum ,żę będziemy tu na ciebie czekać. Nawet jeśli by, trzeba to kilka lat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przykro mi, że odchodzisz. Twoje posty wydawały mi się najlepsze i najtrafniejsze, dobrze się je czytało i wiele się z nich dowiedziałam, dziękuję za nie. Będzie Ciebie tu brakowało, ale w pełni rozumiem twoją decyzję. Życzę Ci jak najlepiej, żebyś dostała się na swoje wymarzone studia i również żebyś zdała maturę. c: Pozdrawiam Cię gorąco i zapamiętam, może jeszcze kiedyś Cię tu zobaczę. :c

    OdpowiedzUsuń
  9. Przykro mi, że odchodzisz, ale na pewno, czas spędzony w redakcjii bloga, będziesz wspominać ciepło:)
    Alexsa007

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaraz, zaraz. Hiencia, pomyliłaś daty? Dzisiaj nie jest pierwszy kwietnia, czyli nie Prima Aprillis! Straciłaś rachubę czasu, czy jak?!
    Ale zaraz, zaraz... Ty nie robiłabyś sobie z nas żartów, bynajmniej nie w ten... sposób...
    Jak możesz?! Jak możesz nas zostawić?!
    No tak... szkoła i spełnianie marzeń zawsze stoją na pierwszym miejscu...
    To takie egoistyczne z twojej strony!
    Z innej perspektywy masz rację, przecież wirtualni znajomi nigdy nie zastąpią tych realistycznych...

    Zaczynam pisać głupoty. Wiesz dlaczego? Bo myślę, że to sen. Nie chcę szczypać się milion razy i zamykać oczy z nadzieją, że po otworzeniu ich - ten post zniknie. Kto jak kto, ale ty?! Hiena?! Ta, która przez długi okres była najaktywniejsza?! Nie spodziewałam się, że ty kiedykolwiek odejdziesz. Wydawało mi się, że nie miałabyś serca nas opuścić... A jednak... jednak nadszedł ten dzień, w którym pożegnać się musimy.
    Nigdy z tobą nie pisałam, to fakt, ale wydawałaś mi się zawsze taka... taka, taka... no odpowiednia dla mnie. Ot, argument, he.
    Mam cichą nadzieję, że Wilkołaki z Laval pozostaną w internecie i nie zamierzasz również porzucić pisania, prawda? Prawda?! A spróbuj tylko...
    Jak widzisz - nigdy nie komentowałam rozdziałów. Zawsze brakowało mi słów, by opisać takie cudeńka. Ty masz talent. Agh, agh... zbaczam z kursu!

    Hieno... życzę ci spełnienia marzeń i sto lat, z okazji zbliżających się urodzin. Ale nam prezent odwaliłaś, nie ma co... Zaraz zacznę gderać, szykuj się na ostrą falę mojej drugiej strony, która każdego potrafi nazwać egoistą. Chyba wyżej już się ujawniła. p.p

    Nie uda mi się pogodzić z myślą, że już więcej nie zobaczę postu, na którego krańcu widniało będzie pogrubione "Hiena"... Nie umiem, po prostu nie umiem. Nie obrażając reszty redaktorów (bez bulwersów, Inv D:) - byłaś dla mnie, wśród nich, wzorem. Pokazywałaś na co cię stać, pokazywałaś swój talent pisarski, pokazywałaś swoją znajomość howrse! Cud, miód, malinka! Nie pojmuję, czemu nie weźmiesz sobie długaśnej nieobecności, tylko odchodzisz i porzucasz nas na zawsze! *Auslly-Lamenciara*
    Smutno mi. Niech ktoś mnie przytuli. :C

    ~Smutna, załamana i również podminowana (zaraz zacznę rzucać biurkiem!) Auslly, twoja wierna czytelniczka (nie doniczka!). :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Auslly, jak Ty potrafisz wszystko dokładnie opisać <33. A ja popieram Twą wypowiedź. Hieno ... Wróć do nas :'(.

      Usuń
  11. Hiena na koniec chciałabym ci życzyć wielu sukcesów i spełnienia marzeń. Twoja decyzja jest dla wszystkich smutna, lecz w naszych sercach zawsze zostanie po tobie ślad. Wiele osób zawsze będzie o tobie pamiętać i to nie tylko redaktorzy. Piszę to w smutku , bo bez ciebie to nie będzie to samo , ale każdy musi kiedyś powiedzieć DO ZOBACZENIA, więc wcale nie musisz się żegnać. Może kiedyś spotkamy cię na innych blogach.
    Kto wie.

    Chcę jeszcze raz powiedzieć , że jestem na 1000% pewna , że dasz sobie w życiu radę.I spełnisz swoje marzenia.
    Do zobaczenia Hiena

    Napisała karolina124124.

    OdpowiedzUsuń
  12. Smutno, że odchodzisz :c
    Byłaś moją ulubioną redaktorką na tym blogu.
    Dziękujemy za czas, który poświęciłaś dla tego bloga. Rozumiem cię i naprawdę mam nadzieję, że sobie poradzisz. Daj znać po maturze ja ci poszło ;)
    Noo i wszystkiego najpiękniejszego na urodziny ;*

    Aaliyan

    OdpowiedzUsuń
  13. dzięki Tobie się nauczyłam grafiki. Paaaaaaaaaaaaaaa! :,c

    OdpowiedzUsuń
  14. Życzę Ci powodzenia w realnym życiu :) I zdanej matury :P Pozdrawiam serdecznie
    bambi23

    OdpowiedzUsuń
  15. Będzie mi Cię strasznie brakować. Gdyby nie Ty i Twoje poradniki, w życiu bym nie nauczyła się tworzyć grafiki.
    Rozumiem Cię jednak bardzo dobrze - przez jakiś blog o grze, która opiera się na hodowli pikseli ma zaszkodzić spełnieniom marzeń, zdobywaniu wiedzy i innym o wiele ważniejszym rzeczom?
    Życzę Ci więc powodzenia w zdaniu matury i żebyś zamieszkała w tym Londynie. Mam nadzieję, że wrócisz za rok, za dwa lata, możesz nawet za cztery, ale żebyś chociaż wróciła...
    Pozdrawiam serdecznie,
    Mary22

    OdpowiedzUsuń
  16. Pa hieno czytam tego blog i naprawdę będę tęsknić

    OdpowiedzUsuń
  17. Tylko nie moja ulubiona redaktorka ;-;

    Lionette

    OdpowiedzUsuń